Codzienna Praktyka

Ile powinno się ćwiczyć na akordeonie codziennie? Panda ma swoją teorię!

Czy zastanawiałeś się kiedyś, ile czasu dziennie powinieneś poświęcać na grę na akordeonie? No cóż, jeśli zapytasz profesjonalnych muzyków, powiedzą Ci coś w stylu: „Minimum godzinę dziennie, ale najlepiej trzy do pięciu!”. Jeśli zapytasz początkującego, usłyszysz: „Hmm… dziesięć minut i już mnie bolą palce”. Ale jeśli zapytasz pandę? No cóż, historia wygląda nieco inaczej…

Panda i jej akordeonowy dramat

Panda Maurycy (bo tak ją nazwaliśmy) postanowiła zostać wirtuozem akordeonu. Wzięła instrument, usiadła na pieńku i pomyślała: „Dziś ćwiczę do skutku!”. Po pierwszych pięciu minutach zorientowała się, że guziki są trudniejsze niż liście bambusa, a dźwięki bardziej skomplikowane niż poranne chrupanie gałązek. Ale nie poddała się!

Po dziesięciu minutach jej łapki zaczęły lekko drżeć, a dźwięki akordeonu zaczęły przypominać rozmowę dwóch zirytowanych kotów.

Po trzydziestu minutach pojawiły się pierwsze oznaki desperacji. Panda zaczęła spoglądać tęsknie na swoją stertę bambusa, rozważając, czy muzyka to aby na pewno jej powołanie.

Po godzinie… No cóż, akordeon leżał na ziemi, panda smacznie spała, a z jej futra wydobywało się delikatne chrapanie w tonacji C-dur.

To ile ćwiczyć?

Na podstawie eksperymentu z Maurycym doszliśmy do wniosku, że optymalny czas ćwiczeń to:

• 10-20 minut dla początkujących (czyli dla pand, które szybko tracą motywację i myślą o jedzeniu),

• 30-60 minut dla średniozaawansowanych (czyli dla pand, które chcą zrobić postępy, ale jeszcze nie planują koncertów w filharmonii bambusowej),

• 2-3 godziny dla profesjonalistów (czyli dla tych, którzy naprawdę chcą, by ich muzyka poruszała serca… i może kilka uszu w ZOO).

Najważniejsze? Ćwiczyć regularnie! I robić przerwy, żeby nie skończyć jak panda Maurycy – w objęciach drzemki zamiast muzycznej chwały.

A Ty? Jak długo wytrzymujesz przy akordeonie, zanim myśli o jedzeniu zaczynają wygrywać? 😄